Tylko bez wirowania proszę
Jak Nikuś był jeszcze mniejszy córka chodziła z nim w odwiedziny do koleżanki, która też miała yorka. Takim panienkom różne pomysły przychodziły do głowy. Dobrze, że na zdjęciach się skończyło.
Blog opowiada o psie rasy york, ukazuje jego terrierowaty charakter i obala mit o malutkim, kanapowym piesku, który jest nie tylko milutkim yorczkiem ale i prawdziwym terrierem, W końcu to przecież Yorkshire Terrier. Blog opowiada też o drugim terrierku - psie rasy westie. Trochę podobnym, a jednak innym. Takim pogodnym przytulasku a jednak psotnym. Zapraszam na mojego bloga miłośników yorków i westie oraz wszystkich sympatyków piesków małych i dużych.
Tylko bez wirowania proszę
Jak Nikuś był jeszcze mniejszy córka chodziła z nim w odwiedziny do koleżanki, która też miała yorka. Takim panienkom różne pomysły przychodziły do głowy. Dobrze, że na zdjęciach się skończyło.
Kapuśniaczek? Pychotka
Niko jak zawsze towarzyszy nam przy obiedzie. A ja? Daj. Oczywiście nie zjemy spokojnie jak psia miska nie będzie pełna. Tym razem jedliśmy kapuśniak, ugotowany na mięsie. No to damy mu takiego gotowanego mięska. Bedzie mu smakowało. Ale trudno było wybrać samo mięsko, nalało się więc też trochę samego kapuśniaku. Ok, on sobie to mięsko wybierze z zupy. Chwila spokoju, słychać z kuchni psie mlaskanie i ooo.. jest Nikuś. A co on ma na brodzie? Wisi mu na futrze kapusta. Kapusta? Zaglądamy do miski a tam wszystko zjedzone, a miska wylizana.
Zniknęło mięsko i cały kapuśniak. Mniam. Pychotka. Dobrze gotujecie:) taka pyszna zupka z mięskiem.
Ojoj, chyba się gniewają...
Spryciarz
Niko dał kolejny popis swojej inteligencji i sprytu. Dr Aga zaleciła mu czopek przez 3 dni. Hmmm, łatwo nie było ale jakoś się udało. Pomyślałam, że taki czopek to może brudzić kanapę czy dywan. Co tu zrobić? Mam, psi pampers. Niko został więc zapakowany w pampersowe gatki.
Zadowolony nie był. Robił wszystko aby się uwolnić, ale nic z tego. Rzepki zapięłam dość mocno. Nie pomogło rozpaczliwe tarzanie się na dywanie.
Zrezygnowany położył się do posłanka. Ale chyba cały czas kombinował, jak nas przechytrzyć.
Po 3 godzinach, już prawie o północy, przychodzi prosić o spacerek. Oooo...czy ja dobrze widzę, zdjął. Nie wierzę. Niko bardzo z siebie zadowolony, a pampers nawet nie rozpięty porzucony w holu.
Taki jestem sprytny, nie myślcie, poradzę sobie, Do dziś nie wiem jak on to zrobił.
Tam jest ciekawie
Niko jest niepoprawny. Upatrzył sobie wspaniałe miejsce, gdzie można by wleźć. Pod taras. Nie pozwalamy, bo nie wiadomo co jest pod takim tarasem, może się trafić coś ostrego i się pokaleczy. Może coś wpadło i zje. Tam go nie widać, więc nawet nie możemy zobaczyć co robi. Choćby nie wiem ile razy mu zabraniać i tłumaczyć, że tam nie wolno, chwila nieuwagi i już jest pod tarasem. Cwana gapa. Nie rozumiecie jak tam jest super. Tak sobie wejść pod taras. Wejdźcie to zobaczycie. Przyłapaliśmy go jak sobie kombinuje, jak tu nas przechytrzyć. Jak skrada się od przodu, to zawsze ktoś go zauważy i pogoni. A to trzeba inaczej. Psi łebek pracuje. A więc Niko schodzi do ogrodu, jakby nigdy nic, wolnym spacerkiem idzie na tył domku, przecież tylko spaceruję, a dalej okrąża domek przy ścianie i cichaczem wczołguje się pod taras. Udało się! A my nagle słyszymy jakieś szuranie pod podłogą...no tak przechytrzył nas. Wołanie Niko, Niko wyłaź natychmiast. Nie zawsze pomaga. Najskuteczniejsze jest potupanie w podłogę. I wtedy wyłazi taki brudas, wszystkie śmieci na grzbiecie. Byłem tam? Eee tylko wam się wydawało. Ja przecież grzecznie tu leżę.
Nowy image
Moja córka uparła się aby Niusia ostrzyc na krótko. Jak to na krótko? Przecież on jest na krótko a nie z futrem do ziemi. Ale nie, nie takie krótko. Zupełnie go ogolić. Jak ratlerka??? No nie... Ona powiedziała, że będzie mu pięknie. No nie wiem. Przecież to york, on ma futro. Jak to na łyso? Jak on będzie wyglądał? Ale zabrała Nikusia i pojechali. A ja zastanawiałam się czy poznam swojego psa. No i Nikuś wrócił. Ładny?
Jaka długa szyja, jakie wielkie uszy jak u nietoperza. To chyba strzyżonko nie na "ratlerka" tylko na "nietoperka"😉.