Wróciliśmy z Nikusiem z wakacji nad morzem. Scenariusz jak zawsze ten sam. Niko nie odstępuje swojego posłanka....wszędzie dobrze ale najlepiej w domu.
Z posłankeiem Nikusia też jest jedna śmieszna historia, muszę ją kiedyś opisać.
Blog opowiada o psie rasy york, ukazuje jego terrierowaty charakter i obala mit o malutkim, kanapowym piesku, który jest nie tylko milutkim yorczkiem ale i prawdziwym terrierem, W końcu to przecież Yorkshire Terrier. Blog opowiada też o drugim terrierku - psie rasy westie. Trochę podobnym, a jednak innym. Takim pogodnym przytulasku a jednak psotnym. Zapraszam na mojego bloga miłośników yorków i westie oraz wszystkich sympatyków piesków małych i dużych.
Miałam maltańczyka, sznaucera, obecnie mam Cavaliera. Być moze kiedyś zdecyduję się na YORKA. Pozndarwiam pieseczka:)
OdpowiedzUsuńDziękuję w imieniu Nikusia.
OdpowiedzUsuń