Polowanie na piłeczki
Polowanie na piłeczki tenisowe to kolejna ulubiona zabawa Nikusia. Nie ma to jak przyczaić się przy korcie tenisowym i jest ..wystarczy szybko pobiec i moja. Nie oddam nikomu. Akurat wspaniale mieści się w pyszczku. Pan Staś, trener tenisa bardzo lubi Nikusia, więc można sobie nawet kilka piłeczek upolować. Co za zabawa, kto szybszy? Oczywiście york.
Piłeczka tenisowa to na prawdę super zabawka. Szczęśliwie nie da się pogryźć. Gdyby się dała to skończyło by się jak ze wszystkimi zabawkami Nikusia, Ale o tym w kolejnym poście.
Blog opowiada o psie rasy york, ukazuje jego terrierowaty charakter i obala mit o malutkim, kanapowym piesku, który jest nie tylko milutkim yorczkiem ale i prawdziwym terrierem, W końcu to przecież Yorkshire Terrier. Blog opowiada też o drugim terrierku - psie rasy westie. Trochę podobnym, a jednak innym. Takim pogodnym przytulasku a jednak psotnym. Zapraszam na mojego bloga miłośników yorków i westie oraz wszystkich sympatyków piesków małych i dużych.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz