Kolejne wakacje nad morzem. Niestety pogoda nie sprzyja plażowaniu, Niko więc jeszcze nie był na plaży...może w piątek bo podobno ma być słonecznie. Czy Niko lubi plażować? Hmmm...
W czasie swojego pierwszego pobytu wszystko go zachwycało. Tyle piachu i taaaaka duża woda. Wpadł głupol do morza i potem całe futro było zlepione od soli. Na plaży trudno siedzieć przy kocu jak tyle atrakcji. najfajniejsze było skakanie przez parawan. Skoczył?
Oczywiście, że skoczył.
Ale jak zawsze po jakimś czasie zabawa się nudzi. Kolejne plażowania wyglądały już tak:
Blog opowiada o psie rasy york, ukazuje jego terrierowaty charakter i obala mit o malutkim, kanapowym piesku, który jest nie tylko milutkim yorczkiem ale i prawdziwym terrierem, W końcu to przecież Yorkshire Terrier. Blog opowiada też o drugim terrierku - psie rasy westie. Trochę podobnym, a jednak innym. Takim pogodnym przytulasku a jednak psotnym. Zapraszam na mojego bloga miłośników yorków i westie oraz wszystkich sympatyków piesków małych i dużych.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz