Prezencik
Niko co roku dostaje na Gwiazdkę prezent. Jak wszyscy to wszyscy. Jak mógłby widzieć, że każdy dostaje paczuszkę i rozpakowuje a on? Przecież należy do rodziny. Jest więc zawsze osobna torebka, podpisana Niko. I ciekawski pyszczek nie może się doczekać aż mu się wyjmie, bo co tam jest w środku dla Nikusia, no pokaż już, pokaż. JUŻ.
Co ja tam mam? Ciasteczka! Super. Oj coś jeszcze! Jakaś zabawka. O jaki fajny sznurek do gryzienia. I coś jeszcze jest! Sweterek w reniferki. No fajny, z kapturkiem. Pewnie zaraz mi założą. No dobra...ale dajcie te ciasteczka, chcę ciasteczka.
No i jak tu odmówić.
A na zakończenie wieczoru należny odpoczynek. Fajna miejscówka. Polecam😊 Ale swojej nie odstąpię nikomu.
Blog opowiada o psie rasy york, ukazuje jego terrierowaty charakter i obala mit o malutkim, kanapowym piesku, który jest nie tylko milutkim yorczkiem ale i prawdziwym terrierem, W końcu to przecież Yorkshire Terrier. Blog opowiada też o drugim terrierku - psie rasy westie. Trochę podobnym, a jednak innym. Takim pogodnym przytulasku a jednak psotnym. Zapraszam na mojego bloga miłośników yorków i westie oraz wszystkich sympatyków piesków małych i dużych.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz